Witam Was serdecznie!
Długo się zbierałam do tego posta ale w końcu powstał!! :)
Jakiś czas temu wybrałam się na większe zakupy i skusiłam się na kilka produktów z The Body Shop.
Jestem zadowolona że wszystko co chciałam zostało przeze mnie kupione! :) Oczywiście jest jeszcze kilka produktów które chętnie bym kupiłam ale to innym razem ;)
Pierwszy kosmetyk który już dawno chciałam kupić to peeling do twarzy z witaminą C.
- konsystencja peelingu jest kremowa,
- drobinki są malutkie, jest ich dużo,
- dobrze ściera,
- daję efekt może nie do końca ale mikrodermabrazji ;)
- przyjemny zapach,
- bardzo wydajny,
- po zastosowaniu cera jest odświeżona, promienna, delikatna,
- nie wysusza mojej cery,
- plus za opakowanie,
- myślę że zagości u mnie na dłużej jak nie i na zawsze :)
- pojemność 75 ml,
- cena produktu (kupowałam u siebie za granicą) ok. 90 zł.
Skład peelingu : Aqua (Solvent/Diluent), Solum Diatomeae (Abrasive), Glycerin
(Humectant), Aluminum Silicate (Exfoliant), Prunus Amygdalus Dulcis Oil
(Skin-Conditioning Agent), Dimethicone (Skin Conditioning Agent),
Butyrospermum Parkii (Skin-Conditioning Agent/Emollient), Cetearyl
Alcohol (Emulsifier), Glyceryl Stearate (Emulsifier), Phenoxyethanol
(Preservative), PEG-100 Stearate (Surfactant), Acrylates/C10-30 Alkyl
Acrylate Crosspolymer (Stabiliser/Viscosity Modifier), Polysorbate 60
(Surfactant), Sodium Benzoate (Preservative), Magnesium Ascorbyl
Phosphate (Antioxidant), Xanthan Gum (Viscosity Modifier), Parfum
(Fragrance), Sodium Hydroxide (pH Adjuster), Disodium EDTA (Chelating
Agent), Linalool (Fragrance Ingredient), Limonene (Fragrance
Ingredient), Myrciaria Dubia Fruit Extract (Skin-Conditioning Agent),
Citral (Fragrance Ingredient) [źródło: http://www.thebodyshop.dk/serier/vitamin-c/vitamin-c-microdermabrasion.aspx]
ZDECYDOWANIE POLECAM I Z PEWNOŚCIĄ WRÓCĘ DO NIEGO
Kolejny kosmetyk na którym mi bardzo zależało to serum z witaminą E.
Jestem strasznie zadowolona i mile zaskoczona.
- serum ma za zadanie nawilżać i tak właśnie jest,
- super konsystencja,
- dobrze się rozprowadza,
- jest bardzo wydajny, delikatny, wystarczy kropelka żeby dobrze rozprowadzić,
- świetnie pachnie,
- bardzo ważne zawiera witaminę E,
- olej z zarodków pszenicy,
- serum nawilża, chroni i odżywia skórę,
- wygodne opakowanie z pompką,
- pojemność to 30 ml,
- cena (kupowałam u siebie) to ok 85 zł.
Skład serum : Aqua (Solvent/Diluent), Cyclomethicone (Emollient), Glycerin
(Humectant), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (Emulsifier), Propylene
Glycol (Humectant), Phenoxyethanol (Preservative), Dimethicone (Skin
Conditioning Agent), Mel (Natural Additive), Panthenol (Skin/Hair
Conditioning Agent), Tocopheryl Acetate (Antioxidant), Caesalpinia
spinosa (Skin Conditioning Agent), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate
Crosspolymer (Stabiliser/Viscosity Modifier), Oryza sativa (Emollient),
Triticum vulgare (Emollient), Xanthan Gum (Viscosity Modifier),
Methylparaben (Preservative), Parfum (Fragrance), Sodium Hydroxide (pH
Adjuster), Avena strigosa (Skin Conditioning Agent), Lecithin
(Stabiliser/Emulsifier), Disodium EDTA (Chelating Agent), Butylparaben
(Preservative), Ethylparaben (Preservative), Benzyl Benzoate (Solvent),
Isobutylparaben (Preservative), Propylparaben (Preservative),
Butylphenyl Methylpropional (Fragrance Ingredient), Geraniol (Fragrance
Ingredient), Linalool (Fragrance Ingredient), Potassium Sorbate
(Preservative), Citronellol (Fragrance Ingredient), Alpha-Isomethyl
Ionone (Fragrance Ingredient). [źródło : http://www.thebodyshop.dk/hudpleje/serum/vitamin-e-moisture-serum.aspx

ZDECYDOWANIE POLECAM
Kupując serum z witaminą E podkusiło mnie abym kupiła z tej samej serii tonik również z witaminą E.
I bardzo dobrze zrobiłam!! :)
- świetny zapach,
- świetna konsystencja - coś podobnego do żelu ale tak troszeczkę,
- baaardzo wydajny,
- dobrze się rozprowadza,
- odżywia skórę,
- delikatnie nawilża, pozostawia delikatną,
- nie podrażnia oczu,
- zawiera witaminę E, olej z zarodków pszenicy - jak w przypadku całej tej serii,
- jestem bardzo z niego zadowolona,
- pojemność 200ml,
- cena ( kupowałam u siebie) ok. 50-55 zł.
Skład produktu :
Aqua (Water) (Solvent/Diluent), Glycerin (Humectant), PPG-26-Buteth-26
(Emulsifier), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (Emulsifier),
Phenoxyethanol (Preservative), Polysorbate 20 (Emulsifier), Diglycerin
(Humectant), Tocopheryl Acetate (Antioxidant), Potassium Sorbate
(Preservative), Carbomer (Stabiliser/Viscosity Modifier), Xanthan Gum
(Viscosity Modifier), Parfum (Fragrance), Disodium EDTA (Chelating
Agent), Triticum vulgare (Wheat Germ Oil) (Emollient), Citric Acid (pH
Adjuster), Sodium Hydroxide (pH Adjuster), Citronellol (Fragrance
Ingredient), Alpha-Isomethyl Ionone (Fragrance Ingredient), Linalool
(Fragrance Ingredient), Geraniol (Fragrance Ingredient), Limonene
(Fragrance Ingredient), Citral (Fragrance Ingredient), Benzyl Alcohol
(Preservative), Eugenol (Fragrance Ingredient), Farnesol (Fragrance
Ingredient). [źródło: http://www.thebodyshop.dk/hudpleje/ansigtsvand/vitamin-e-hydrating-toner.aspx]
POLECAM
Następny produkt który mnie zaciekawił z The Body Shop to maska do twarzy, którą znalazłam przypadkiem gdzieś w sieci, miała bardzo dobre recenzje więc i ja z ciekawości kupiłam. Poza tym moje maski powoli mi się kończą więc akurat :)
A o co chodzi? Chodzi o maseczkę do twarzy Warming Mineral Mask
- maseczka jest bardzo wydajna,
- trochę dziwnie się rozprowadza,
- maseczka ma za zadanie oczyszczać pory - co oczywiście się sprawdza,
- nakładając ją na twarz robi się ciepła, ciepło na twarzy czujemy przez chwilę, jest to przyjemne, nieszkodliwe uczucie,
- specyficzny zapach,
- maseczka zawiera dużo glinki,
- jestem zadowolona z niej bardzo,
- pojemność 100 ml,
- cena produktu ( kupiłam maskę u siebie) ok. 65 zł.
Skład produktu : PEG-8 (Humectant), Zeolite (Warming Agent), Glycerin (Humectant), Kaolin
(Absorbent), Methyl Gluceth-20 (Viscosity Modifier), Zinc Oxide
(Sunscreen), PEG-220 (Binder/Humectant/Solvent), Algae (Seaweed Extract)
(Natural Additive), Methylparaben (Preservative), Propylparaben
(Preservative), Tocopheryl Acetate (Antioxidant), Curcuma zedoaria
(Zedoary Oil) (Skin Conditioning Agent), Zingiber officinale (Zingiber
Officinale (Ginger) Root Oil) (Natural Additive), Cinnamal (Fragrance
Ingredient), Cinnamomum zeylanicum (Cinnamon Oil) (Fragrance), Linalool
(Fragrance Ingredient), Eugenol (Fragrance Ingredient), Limonene
(Fragrance Ingredient), Benzyl Benzoate (Solvent), Citral (Fragrance
Ingredient), Coumarin (Fragrance Ingredient), Cinnamyl Alcohol
(Fragrance Ingredient). [ źródło: http://www.thebodyshop.dk/hudpleje/favoritter/warming-mineral-mask.aspx]
ZDECYDOWANIE POLECAM, NA PEWNO WRÓCĘ DO KOSMETYKU
To tyle jeśli chodzi o pielęgnację twarzy :)
Kolejne produkty to żel pod prysznic oraz peeling do ciała.
Zacznę od żelu pod prysznic bo niestety strasznie się rozczarowałam
A chodzi o żel pod prysznic mango
- żel jak to żel pod prysznic,
- zapach trochę kwaskowaty,
- zawiera wyciąg z pestek mango,
- ma za zadanie nawilżać ale niestety nie doświadczyłam tego,
- skóra ma być delikatna - niestety nie widzę tego,
- dobrze się pieni,
- jest nawet wydajny,
- nie jestem zadowolona i nie powrócę do kosmetyku,
- pojemność to 250 ml,
- cena produktu ( kupowałam u siebie) ok 30 zł
PRZYKRO MI ALE NIE WRÓCĘ DO PRODUKTU
Na swoją obronę ta seria ma peeling do ciała który również kupiłam. Nie wiem jak reszta produktów z tej serii.
Peeling z mango jest trafiony i jestem zadowolona
- peeling jest przeznaczony do skóry bardzo suchej,
- zawiera ścierające granulki soli i cukru organicznego,
- peeling zawiera olejek z nasion mango i soji,
- dobrze ściera,
- jest wydajny,
- bardzo ładnie, świeżo pachnie,
- skóra jest odżywiona, gładka, nawilżona,
- jestem bardzo zadowolona,
- pojemność 200 ml,
- cena (kupowałam u siebie) ok. 90 zł
Skład produktu : Octyl Palmitate (Emollient), Sucrose (Depilatory Agent), Sodium Chloride
(Salt) (Viscosity Modifier), Helianthus annuus (Sunflower Seed Oil)
(Emollient), Silica (Absorbent), Mangifera indica (Mango Seed Oil)
(Emollient), Glycine soja (Soybean Oil) (Emollient/Skin Conditioner),
Parfum (Fragrance), Benzyl Benzoate (Solvent), Phenoxyethanol
(Preservative), Ricinus communis (Castor Oil) (Emollient), Hexyl
Cinnamal (Fragrance Ingredient), Prunus dulcis (Sweet Almond Oil)
(Emollient), Linalool (Fragrance Ingredient), Tocopherol (Antioxidant),
Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avobenzone) (Sunscreen), Amyl Cinnamal
(Fragrance Ingredient), Limonene (Fragrance Ingredient), Capsicum
frutescens (Capsicum Extract) (Natural Additive), Citral (Fragrance
Ingredient), Eugenol (Fragrance Ingredient), Amylcinnamyl Alcohol
(Fragrance Ingredient), Benzyl Alcohol (Preservative), Rosmarinus
officinalis (Rosemary Extract) (Natural Additive), Methyl 2-Octynoate
(Fragrance Ingredient), Propylparaben (Preservative), Anisyl Alcohol
(Fragrance Ingredient), Farnesol (Fragrance Ingredient), Geraniol
(Fragrance Ingredient), CI 77891 (Colour), CI 19140 (Colour). [źródło : http://www.thebodyshop.dk/bad-og-krop/best-seller/mango-body-scrub.aspx]

POLECAM, WRÓCĘ DO KOSMETYKU
I na zakończenie notki o kosmetykach The Body Shop :) Balsam do ust - kosmetyk kupiony spontanicznie, z ciekawości :)
- fajnie nawilża,
- świetny zapach,
- nie skleja, zlepia ust,
- usta po zastosowaniu nie są lepkie - czego bardzo nie lubię,
- pozostawia delikatny połysk,
- ciekawa aplikacja,
- cena produktu - przykro mi ale nie pamiętam ale ok 20-30zł.
POLECAM JEŚLI KTOŚ LUBI TEGO TYPU GADŻETY :)
To tyle jeśli chodzi o moje kosmetyki z The Body Shop :)
A jakie Wy miałyście okazję testować kosmetyki tej marki?? Jakie są Wasze opinie?
Co najbardziej polecacie?
Przykro mi że nie mogę Wam podać normalnych cen.
Czekam na Wasze opinie! :)
Pozdrawiam,
Ania
Ps. Już niedługo mój pierwszy blogowy konkurs :) :) :)